Na czym polega badanie dna oka?

Badanie dna oka to inaczej oftalmoskopia. Jako że stanowi element podstawowej diagnostyki, powinno być wykonywane regularnie. Na szczęście jest to badanie zupełnie nieinwazyjne i bezbolesne, toteż nie trzeba się go obawiać. Poniżej dowiesz się, jak przebiega, z jaką częstotliwością warto je wykonywać oraz jakie zaburzenia pozwala wykryć.


Jak wykonuje się badanie dna oka?

Przed przystąpieniem do badania pacjentowi wpuszczane są specjalne krople, które powodują rozszerzenie źrenicy. Po około 15-30 minutach przystępuje się do właściwego badania. W tym celu wykorzystywany jest tzw. oftalmoskop, który naświetla gałkę oczną. Dzięki temu okulista może dokładnie przyjrzeć się tylnej części gałki ocznej.

Wykonując badania wzroku w Łodzi, zawsze uczulamy naszych pacjentów, że po oftalmoskopii nie można prowadzić pojazdów. Wynika to z faktu, że poszerzenie źrenicy skutkuje nieostrym widzeniem oraz światłowstrętem. Dyskomfort utrzymuje się do około kilku godzin.

 

Badanie dna oka – co wykazuje?

W toku badania lekarz sprawdza stan siatkówki, a także plamki żółtej oraz tarczę nerwu wzrokowego. Dzięki temu można szybko i nieinwazyjnie wykryć ich potencjalne zwyrodnienia. Mowa tu przede wszystkim o takich dolegliwościach jak:

  • jaskra,
  • odklejenie siatkówki,
  • zmętnienia ciała szklistego,
  • degeneracja plamki żółtej.

Jak już zostało wspomniane, badanie dna oka należy wykonywać regularnie. Optymalna częstotliwość zależy od wieku pacjenta. Co do zasady, wystarczy poddawać się mu jedynie co 3 lata. Po przekroczeniu 40 roku życia warto wybierać się do okulisty minimum co dwa lata, zaś najlepiej raz w roku.

Należy pamiętać, że im szybciej uda się wykryć problem, tym większe szanse na skuteczne wyleczenie. Jeżeli cokolwiek budzi Twój niepokój, zgłoś się do zaufanego okulisty.